KKS Czarni Sosnowiec - strona nieoficjalna

Dziś Czarni Sosnowiec gościli na trudnym terenie Rolnika B. Głogówek. Wicelider miał ochotę pokonać sosnowiczanki, by zamieszać przed końcem rundy jesiennej. Plany gospodyń postanowiła pokrzyżować Joanna Operskalska, która po przejęciu piłki popisała się fenomenalnym uderzeniem z 19 metrów. Piłka zmierzała w okienko bramki, jednak trafiła w słupek, na szczęście od wewnętrznej strony i wpadła do siatki. Sosnowiczanki utrzymały prowadzenie do przerwy. - To był mecz walki, w którym byłyśmy faulowane tyle razy ile w pozostałych meczach. Rywalki nie odstawiały nóg i prostopadłymi i przekątnymi piłkami dostawały się pod nasze pole karne. W drugiej połowie 2 razy przejęły kontrolę, ale na szczęście opanowałyśmy sytuację - mówiła po meczu trener Czarnych, Agnieszka Drozdowska.

Nastroje w obozie naszego zespołu uspokoiła Karolina Dec, która wykończyła bardzo ładną zespołową akcję i po podaniu z linii końcowej od Izabeli Frączek nie pomyliła się. Była to 63. minuta spotkania. Czarne miały jeszcze jedną szansę na podwyższenie rezultatu, jednak Renata Warunek minimalnie przestrzeliła w sytuacji sam na sam. - Mój zespół zasłużył na słowa uznania, gdyż ten mecz był bardzo trudny, a stanęły dziewczyny na wysokości i wykonały zadanie.

Gra nie była piękna, finezyjna, ale pokazały charakter i zasłużyły na zwycięstwo - zakończyła trener Drozdowska.

Sosnowiczanki rundę jesienną zakończą w najbliższą środę (16 października), gdyż w ostatniej kolejce pauzują. Czarne podejmą Czarne Świerklany, początek meczu na obiekcie im. Jana Ciszewskiego, zaplanowano na 15:30. Serdecznie zapraszamy na stadion przy alei Mireckiego!

źródło:
www.sportowezaglebie.pl